Dzisiejszy dzień był absolutnie niesamowity w Western City! Po przybyciu na miejsce zostaliśmy zaskoczeni, gdyż spotkaliśmy prawdziwego Indianina – Szarego Wilka, który pół roku spędził z indiańskim plemieniem. Jego historia była fascynująca, a dzieci wpatrywały się w niego z zachwytem, słuchając każdego słowa.

Podczas tego spotkania dowiedzieliśmy się, że prawdziwym panem Western City nie był szeryf, co było dla wielu zaskoczeniem! Warto zapytać Rodziców po powrocie, czy dzieci pamiętają tę ciekawostkę. Aby zacieśnić więzi z kulturą indiańską, nauczyliśmy się pozdrowienia w ich języku – „MITAKUE OASI”, co oznacza „pozdrawiam Cię mój bracie”.

Nie zabrakło też przygód w samym Western City. Dzieci miały okazję posiedzieć chwilę w „więzieniu”, ale na szczęście szybko przyszła amnestia, a wszystko było na potrzeby zabawy i edukacji. Po wizycie w Western City, wróciliśmy na obiad z kamyczkami pomalowanymi w stylu indiańskim, jako pamiątką tego wyjątkowego dnia.

Popołudniowa kąpiel w planach została odroczona przez deszcz, ale nie zniechęciło nas to! Wieczorem rozpogodziło się, a my rozpoczęliśmy rozgrywki sportowe. Zakończyliśmy ten niezapomniany dzień tańcem Belgijką, w którym wszyscy wesoło i pełni energii tańczyliśmy razem jako cała kolonia.

To była jedna z tych chwil, które zostaną w naszej pamięci na zawsze. Z niecierpliwością czekamy na kolejne przygody i wspólne zabawy na tych wakacjach! Dziękujemy drodzy Darczyńcy za Wasze wsparcie!