Jednym z naszych najważniejszych zajęć, jest pośredniczenie pomiędzy Darczyńcami a dziećmi w świetlicach. I dokładnie taką funkcję spełniliśmy w październiku, opiekując się gośćmi ze Stanów Zjednoczonych.

W dniach 20-25 października 2022 r., do Polski przyjechała grupa wolontariuszy, specjalizująca się w wyjazdach pomocowych, związanych z pomocą humanitarną.

Wyjazd do Mlyniv

Już przed przylotem, zrobili rozpoznanie jakie są potrzeby, zebrali fundusze, poświęcili własne środki i wzięli urlop aby przyjechać i pomóc. Bardzo, podobała nam się ich postawa – nie przekazywali pieniędzy, tylko kupowali konkretne, potrzebne rzeczy:

• Zakupili komin
• Zapewnili kilka ciężarówek opału
• Zapłacili za wykończeniówkę, aby przygotować pomieszczenia dla dzieci do zimy

Najbardziej wzruszającą dla nas historią było zapłacenie za operację jednego dziecka – jedna z wolontariuszek nie pojawiła się i amerykańscy wolontariusze, zaczęli pytać co się stało. Kiedy okazało się, że ma poważnie chore dziecko, połączyli się z nią, porozmawiali i zapewnili potrzebną pomoc. Wzruszeniu nie było końca.

Cała grupa wolontariuszy była samowystarczalna (dbali o swój nocleg, oraz wyżywienie), potrzebowali tłumacza i łącznika z zaufanymi osobami. Tę funkcję spełniła Olga, która przedstawiła naszą zaufaną organizację Klan. Amerykanie zapoznali się z liderami, zrobili również wywiady z podopiecznymi. Pod opieką Klanu znajdują się dzieci przesiedlone wewnętrznie, takie które straciły rodziców, lub dzieci, które były pod opieką ośrodków pomocy społecznej.

Wyjazd do Połtawy

Trójka wolontariuszy udała się do drugiego miasta: Połtawy, na północnym wschodzie Ukrainy. Przebywa tam masa przesiedlonych osób.

Amerykańscy wolontariusze przekazali środki aby w jednym w punktów, dalej, mógł być wydawany chleb (dziennie rozdają około 2500 bochenków). Przygotowali również 300 boxów z zestawem środków higienicznych. Kiedy okazało się, że po odbiór przyszło ponad 500 osób, pozostawili środki aby przygotować brakujących 200 zestawów.

Zakończenie wyjazdu

Ostatnim punktem wycieczki, było zabranie naszych gości do muzeum w Auschwitz. Nie wiedzieliśmy, że w Stanach Zjednoczonych wiele osób nie wierzy w istnienie obozu zagłady, dlatego, tym bardziej, ta wizyta, była bardzo poruszającym wydarzeniem dla wszystkich.

Bycie pośrednikiem w łączeniu potrzebujących i dobrych ludzi to ogromny zaszczyt!